Czy sztuczne rzęsy mogą zasłonić efekty nieudanych zabiegów?
Ostatnie lata to czas, kiedy to ogromną popularnością cieszą się różnego rodzaju zabiegi związane z makijażem permanentnym. Kobiety pokochały to, jaką wygodę dają im na przykład kreski na górnej powiece, które zostały na stałe wykonane przez kosmetologa. Spojrzenie jest nie tylko wyrazistsze, bardziej głębokie, podkreślone, ale też skorygowane zostają różne mankamenty powiek, takie jak na przykład opadające kąciki. Wszystko to w teorii… Nie da się bowiem ukryć, że czasami coś nie wyjdzie tak, jak chciałaby klientka. Umiejętność wykonywania perfekcyjnego makijażu permanentnego przychodzi wraz z wiekiem i praktyką w pracy. Czy jest jakiś sposób na to, aby ukryć lub skorygować efekt nieudanego zabiegu? Z pomocą mogą przyjść stylistki rzęs, które stosując sztuczne rzęsy, mogą poprawić ogólny wygląd oka.
Sztuczne rzęsy jako sposób na skorygowanie nieudanych zabiegów
Piękne rzęsy to marzenie bardzo wielu kobiet. Niektóre panie mają je po prostu z natury, inne mogą ratować się zabiegami, które pozwalają uzupełnić i zagęścić rzęsy. Co więcej, kępki sztucznych rzęs lub też rzęsy na pasku mogą być prawdziwym ratunkiem wtedy, gdy coś nie tak wyjdzie podczas makijażu permanentnego. Kreska może nie być perfekcyjnie równa lub wywinięta w tak zwaną jaskółkę. Kolor kreski po jakimś czasie może blednąć lub zmieniać się, co jest zupełnie naturalnym zjawiskiem związanym z tym, że barwnik się utlenia. Co więcej, różne barwniki mogą różnie reagować ze skórą kobiety, stąd też czasami trochę nieprzewidywalny efekt tego, jak kreski wyglądają po kilku latach. Klientki powinny być informowane o takim ryzyku. Jeśli makijaż permanentny przestaje się podobać, sztuczne rzęsy mogą być szybką, tanią i bezpieczną metodą, dzięki której uda się skorygować to, co wymaga poprawy. Oczywiście tylko ukryją problem, a nie rozwiążą go, ale dla wielu kobiet to już wystarczająco dobre rozwiązanie.
Co dają sztuczne rzęsy?
Rzęsy można przykleić w ten sposób, aby przykładowo dłuższe i gęstsze kępki znajdowały się po zewnętrznej stronie oka. W ten sposób można oko dosłownie otworzyć, ale też skorygować to, jak wygląda kreska makijażu permanentnego po zewnętrznej stronie. To właśnie w tym miejscu najczęściej jest ona wywinięta do góry. Rzęsy na pasku można przyklejać wzdłuż całej linii rzęs na górnej powiece, co znowu pozwoli zamaskować na przykład kreskę wtedy, gdy zaczyna ona blednąć, zmienia się jej kolor. Trzeba tylko pamiętać o tym, że to rozwiązanie doraźne, a nie sposób na pozbycie się problemu. Jeżeli kreska jest naprawdę nieudana, warto udać się na jej korektę.